Forum www.podpaznokciem.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kącik głupich pytań
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.podpaznokciem.fora.pl Strona Główna -> Subway!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andżesa
Marzycielka niepoprawna
Marzycielka niepoprawna


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:29, 12 Cze 2011    Temat postu:

A to i tak ma lepeiej w tym aparacie z przysłoną, bo u mnie w kicie zaczyna się od 3,5 xD Z tego co przejrzałam informacji w internecie to powinien być na tą cenę bardzo fajny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
happs.
Moderatorka kochana
Moderatorka kochana


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:40, 12 Cze 2011    Temat postu:

U mnie też jest 3.5 i to czasami nie wystarcza, jak nie ma dobrego oświetlenia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andżesa
Marzycielka niepoprawna
Marzycielka niepoprawna


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:32, 12 Cze 2011    Temat postu:

Nom, przydalby mi się obiektyw 50 f/1.8, ale kosztuje plus minus tyle, co Kiny aparat.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kina
Jak malina
Jak malina


Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 10255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podlasie

PostWysłany: Nie 16:35, 12 Cze 2011    Temat postu:

Łoo, to dzięki. XD Od dłuższego czasu przyglądam się temu aparatowi i myślę, że jak dla mnie to byłby dobry. Ale mogę go w ogóle nie mieć. XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
happs.
Moderatorka kochana
Moderatorka kochana


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:59, 12 Cze 2011    Temat postu:

Andżesa, ja zbieram na Heliosa. Jakieś 50zł z konwerterem i git... Tylko chyba jest manualne ostrzenie, ale da się przeżyć. :)

Kina, więc zbieraj kasę. Będzie raczej odpowiedni dla Ciebie. ;) Rozwiniesz się w fotografii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andżesa
Marzycielka niepoprawna
Marzycielka niepoprawna


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:19, 12 Cze 2011    Temat postu:

A ja mam właśnie heliosa z jakiegoś starego aparatu, tyle, że musze tą złączkę dokupić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez andżesa dnia Nie 19:27, 12 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
happs.
Moderatorka kochana
Moderatorka kochana


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:57, 12 Cze 2011    Temat postu:

No to fajnie masz. :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andżesa
Marzycielka niepoprawna
Marzycielka niepoprawna


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:05, 12 Cze 2011    Temat postu:

Ale zanim ja dokupię do tego ta złączkę to hoho czasu minie.. A pytałaś rodziców, dziadków, czy przypadkiem nie mają? Może akurat gdzieś tam u dziadków się znajdzie... Bo ja całkiem przypadkiem na to wpadłam, nawet nie wiedziałam, że tata taki aparat ma 0.o

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kina
Jak malina
Jak malina


Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 10255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podlasie

PostWysłany: Nie 21:42, 12 Cze 2011    Temat postu:

Dajcie mi zrobić lustrzanką zdjęcie. *prosi*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
happs.
Moderatorka kochana
Moderatorka kochana


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 14781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:04, 12 Cze 2011    Temat postu:

Właśnie dziadków nie mam... I raczej nikt w rodzinie nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kina
Jak malina
Jak malina


Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 10255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podlasie

PostWysłany: Pon 16:51, 13 Cze 2011    Temat postu:

Ale można się zawsze zapytać. :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Tęczowy jednorożec
Tęczowy jednorożec


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 4770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 11:37, 17 Lip 2011    Temat postu:

O, to ja mam głupie pytanie, ale ważne dla mnie :P
Jak można przekonać rodziców, żeby pozwolili mi pojechać ze znajomymi do Wrocławia do kina? Ogólnie - jak przekonać rodziców (mamę!), żeby pozwalała mi na więcej?
Nigdy nie mogłam jechać, choć to tylko 60 km (ok. 15 zł autobusem, który zatrzymuje się blisko naszego celu).
Kiedy był Sylwester - nie mogłam iść do koleżanki, która mieszka kilka ulic dalej.
Kiedyś nie mogłam nawet jechać do kina, które było w sąsiednim mieście. Miałam wtedy powiedziane: "Możesz jechać, jak pojedzie z tobą brat". Wtedy pojechał, ale teraz, do Wrocławia, chcę jechać sama.
Czy Wam też nie pozwalają na tyle rzeczy? ;(


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dnia Nie 11:39, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annyce
Królowa Stylizacji.
Królowa Stylizacji.


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 3079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Dwór Maz.

PostWysłany: Nie 15:03, 17 Lip 2011    Temat postu:

Na Sylwestra i różne inne imprezy pozwalają (na własną mi zostawili pusty dom), ale do Warszawy (czyli coś w rodzaju jak u ciebie Wrocław) muszę jeździć ze swoimi znajomymi, bo doskonale wiedzą, że sama jestem tak nierozgarnięta, że zgubię się po drodze.

Więc w sumie nie wiem, co możesz zrobić. Może obiecaj, że będziesz dzwonić co chwilę? Podaj dokładnie godziny wyjazdu autobusów, godzinę powrotu i generalnie tyle durnych szczegółów, żeby to było niemal pewne, że dotrzesz?
Ja mam taki sposób, że po prostu o niczym im nie mówię, a jak się po fakcie dowiedzą, że 'dałam radę i dalej żyję', to już następnym razem się nie czepiają (mama!). ;D


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Annyce dnia Nie 15:03, 17 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Tęczowy jednorożec
Tęczowy jednorożec


Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 4770
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 20:37, 17 Lip 2011    Temat postu:

Właśnie chcę ze znajomymi jechać, tylko, że po pierwsze - to KOLEDZY (więc wolę lekko nagiąć prawdę), a po drugie - nie znają ich, dlatego chciałam powiedzieć, że to babski wypad z koleżankami :P (wtedy nie będą kazali brać ze sobą strażnika - brata)
Samej to by mnie nigdy nie puścili - o to nawet bym nie pytała :P
Ale fakt - może te szczegóły, to nie jest zły pomysł.
W mojej małej mieścinie była dyskoteka w szkole (byli przecież nauczyciele!) i z ledwością poszłam (z koleżankami), a gimnazjum było 5 min drogi od mojego domu ;/

Takie zakazy zaczęły się 2 lata temu - kiedy miałam pierwszego poważniejszego chłopaka. Teraz z nim nie jestem - więc pozwalali mi na więcej. Dlatego wolę powiedzieć, że to babski wypad, bo dzięki temu jest jakaś iskierka nadziei.
Jak idę z koleżanką na spacer - nie mam ograniczenia czasowego, a jak raz poszłam z przyjacielem, to zaraz tekst: "Masz dwie godziny". Jak dla mnie - to za mało.

Dzięki Ann za tą radę ze szczegółami. Może się przyda, ale może jeszcze ktoś ma jakiś sposób na rodziców (mamę! :D)?

Annyce napisał:
Ja mam taki sposób, że po prostu o niczym im nie mówię, a jak się po fakcie dowiedzą, że 'dałam radę i dalej żyję', to już następnym razem się nie czepiają (mama!). ;D

To by nie przeszło, bo znając mojego pecha - jakbym była w drodze do Wrocławia, zadzwoniłby telefon, że muszę wracać do domu, bo COŚ się stało. Nie byłoby miło, gdybym odpowiedziała: "No wiesz Mamo, ja właśnie przy fontannie we Wrocławiu". :D ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krasska
Artystka leniwa
Artystka leniwa


Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 13262
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:16, 17 Lip 2011    Temat postu:

Zależy dlaczego nie chce cię puszczać i jaka jest, raczej nie ma takich uniwersalnych metod. Może mów jej więcej, potraktuj jak przyjaciółkę, dawaj znaki życia jak gdzieś jesteś i właśnie te szczegóły. Bo nie dziwne, że nie będzie chciała cię puścić w obce miejsce nie wiadomo z kim, martwi się i to naturalne. Długo minie zanim się przyzwyczai, że nie jesteś już dzieckiem i jednak powinna się wstrzymać :P U mnie przede wszystkim szczerość się sprawdza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.podpaznokciem.fora.pl Strona Główna -> Subway! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin